LISY NA OSIEDLU?
Re: LISY NA OSIEDLU?
lisy, sarny, dziki, jeże - widzieliśmy tu dużo zwierzaków i wg mnie to wielki pozytyw
Re: LISY NA OSIEDLU?
Nie zapominajmy o dzikach.
Re: LISY NA OSIEDLU?
A czy Wy też macie problem z tzw. rybikami cukrowymi?
w łaziencie rozumiem, lubią ciepło i wilgotność, ale jak zauważyłem kilkanaście zapieprzających cienkich robaków po pokoju to się zniesmaczyłem, wychodzą w nocy jak jest zgaszone światło a gdy tylko się je zapali uciekają pod listwy przy podłodze i tyle je widzę...nie wiem skąd one się biorą i czy tylko ja je mam?
w łaziencie rozumiem, lubią ciepło i wilgotność, ale jak zauważyłem kilkanaście zapieprzających cienkich robaków po pokoju to się zniesmaczyłem, wychodzą w nocy jak jest zgaszone światło a gdy tylko się je zapali uciekają pod listwy przy podłodze i tyle je widzę...nie wiem skąd one się biorą i czy tylko ja je mam?
Re: LISY NA OSIEDLU?
Też je mam ale z łazienki nie wychodzą.
Re: LISY NA OSIEDLU?
no wlasnie u mnie dotad tez nie, a przerazilem sie jak zobaczylem ile ich jest pod listwami podłogowymi w pokoju...Przemo pisze:Też je mam ale z łazienki nie wychodzą.
Re: LISY NA OSIEDLU?
One lubią wilgoć, upewnij się, że w pokoju nie masz zbyt dużej wilgotności, a może wilgoć w ścianach? Je też je mam ale raczej niedużo i tylko w łazience. Domowy sposób z kartonikiem i miodem u mnie nie poskutkował, spróbuję cukru z boraksem.
"domowe sposoby zwalczania rybików, jak np. rozkładanie na noc kawałków grubej tektury posmarowanej sztucznym miodem w miejscach często odwiedzanych przez te owady. Można też rozsypać mieszaninę cukru pudru z boraksem ( dostępny w aptekach pod nazwą borasol, borax)."
"domowe sposoby zwalczania rybików, jak np. rozkładanie na noc kawałków grubej tektury posmarowanej sztucznym miodem w miejscach często odwiedzanych przez te owady. Można też rozsypać mieszaninę cukru pudru z boraksem ( dostępny w aptekach pod nazwą borasol, borax)."
Re: LISY NA OSIEDLU?
a podobno ten sposób z miodem jest najbardziej skuteczny, podobno są też takie domki ktore się stawia małe potworki tam wpełzają i zdychają:p spróbuje jakimś aerozolem na te stworki popsikać pod listwy przypodłogowe, mam nadzieje że choć trochę pomoże...julia pisze:One lubią wilgoć, upewnij się, że w pokoju nie masz zbyt dużej wilgotności, a może wilgoć w ścianach? Je też je mam ale raczej niedużo i tylko w łazience. Domowy sposób z kartonikiem i miodem u mnie nie poskutkował, spróbuję cukru z boraksem.
"domowe sposoby zwalczania rybików, jak np. rozkładanie na noc kawałków grubej tektury posmarowanej sztucznym miodem w miejscach często odwiedzanych przez te owady. Można też rozsypać mieszaninę cukru pudru z boraksem ( dostępny w aptekach pod nazwą borasol, borax)."
Re: LISY NA OSIEDLU?
czy u Was na balkonach też łażą takie ogromne grube czarne pająki? pierwszy raz w życiu widzę takiego dużego pająka i to nie jest z tych kątników bo nie ma długich odnóż tylko ogromny gruby czarny odwłok i grube odnóża, czy może to być pająk jadowity? wieczorem łaził tuż nad moim oknem balkonowym teraz boję się w ogóle na balkon wyjść:(
Re: LISY NA OSIEDLU?
Cyknij fotę jakąś, bo bez tego nikt nic nie powie.
Z tego co wiem, w PL nie ma czegoś takiego jak jadowite pająki, które mogłyby zagrażać poważnie życiu chyba, że komuś spier...uciekł z terrarium.
Kiedyś też wydawało mi się, że złapałem/utłukłem coś dziwnego, a się okazało (ojciec znajomego=arachnolog), że to po prostu wyjątkowo duży okaz
Zerknij tu:
http://serwisy.umcs.lublin.pl/w.frackiewicz/pajaki.htm
http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Naj ... caid=6edfe
Z tego co wiem, w PL nie ma czegoś takiego jak jadowite pająki, które mogłyby zagrażać poważnie życiu chyba, że komuś spier...uciekł z terrarium.
Kiedyś też wydawało mi się, że złapałem/utłukłem coś dziwnego, a się okazało (ojciec znajomego=arachnolog), że to po prostu wyjątkowo duży okaz
Zerknij tu:
http://serwisy.umcs.lublin.pl/w.frackiewicz/pajaki.htm
http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Naj ... caid=6edfe
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."
Re: LISY NA OSIEDLU?
nie zrobie mu zdjecia bym musiala wyjsc na balkon, nie ma szans! a dlugo on tam bedzie siedzial? a może juz go nie ma? a jak mi wlezie do mieszkania? pajaki dlugo sa w jednym miejscu czy lubia sie szybko przemieszczac w inne?