Brud na klatkach
Regulamin forum
Tytuły wątków dotyczących poszczególnych bloków powinny zaczynać się od podania numeru bloku wg schematu: [Blok xx] Tytuł wątku
Tytuły wątków dotyczących poszczególnych bloków powinny zaczynać się od podania numeru bloku wg schematu: [Blok xx] Tytuł wątku
Re: Brud na klatkach
Nie wspominając już o studentach, którzy "owoce sobotnich imprez" pozostawiają na klatkach i nie ma komu tego posprzątać. Ostatni taki owoc prezentował się ponad tydzień.
Re: Brud na klatkach
u mnie w klatce nie ma żadnych studenciaków a syf jak był tak został. Sąsiedzi na piętrze kupili sobie chyba nowy TV i karton leżał na korytarzu chyba z 3 tygodnie zanim go wynieśli.
Re: Brud na klatkach
A to musze was zaskoczyć wychodze dzisiaj z domu patrze a tu dwie albo trzy panie z wiadrami mopami miotłami itp sprzataja cala klatke od parteru po 6 pietro pytam sie czy to tak na stale bedzie a one ze prawdopodnie tak i ze raz w miesiacu beda sprzatac. Czyżby nasza spółdzielnia stanęła na wysokosci zadania i zatrudnila Firme sprzatajaca? jesli tak to super
Re: Brud na klatkach
pytanie czy w 34 też
Re: Brud na klatkach
Może wzięli sobie do serca nasze narzekania na forumviki pisze:A to musze was zaskoczyć wychodze dzisiaj z domu patrze a tu dwie albo trzy panie z wiadrami mopami miotłami itp sprzataja cala klatke od parteru po 6 pietro pytam sie czy to tak na stale bedzie a one ze prawdopodnie tak i ze raz w miesiacu beda sprzatac. Czyżby nasza spółdzielnia stanęła na wysokosci zadania i zatrudnila Firme sprzatajaca? jesli tak to super
Re: Brud na klatkach
Niestety ale do bloku 34 nikt nie zajrzał :/
Re: Brud na klatkach
U nas (w 41) też dziś było ostre sprzątanie. Jakaś ekipa szorowała płytki i nawet ściany umyli
Re: Brud na klatkach
Moim zdaniem pomysł z harmonogramem to niezbyt dobry pomysł.Po pierwsze: nie można NIKOMU narzucić sprzątania klatki (ludzie po całym tygodniu pracy są zmęczeni, często dochodzą zaoczne studia (ja np studiowałam w KAŻDY weekend przez dwa lata). Poza tym nie każdy zostaje na weekendy w Poznaniu. Często też pracuje się do późnych godzin.Najbardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje się rezygnacja z iście poznańskiego wynalazku jakim jest sprzątanie klatki (mieszkałam w kilku rejonach Polski i tylko tutaj się z tym spotkałam (!) i wprowadzenie dodatkowej opłaty do czynszu. Obowiązek płacenia zlikwiduje problem. A chyba wszystkim nam zależy na czystości. Czysta klatka do nasza wizytówka. 10 zł to nie majątek, niektórzy więcej wydają na głupoty w ciągu dnia. W przypadku niezadowolenia ze sprzątania można zawsze zmienić osobę wykonującą zlecenie. W bloku 64 też jest bałagan, bo te rozpiski to poroniony pomysł.
Re: Brud na klatkach
Ten harmonogram jest w ogóle źle zrobiony.JuliaK pisze:Moim zdaniem pomysł z harmonogramem to niezbyt dobry pomysł.
Po pierwsze zakłada się w nim, że miesiąc ma 4 tygodnie.
Po drugie jest niejednoznaczny. Co oznacza, zapis "I tydzień" w miesiącu - czy są to dni 01-07, czy może pierwszy pełen tydzień od poniedziałku do niedzieli?
Re: Brud na klatkach
Dokładnie.Tak jak pisałam w poprzednim poście- ratunek jest tylko jeden. 10 zł do czynszu miesięcznie i po sprawie. I nie będzie kwasu między sąsiadami i patrzenia spod byka.